bitki tradycyjne - od candy

miesko kroimy na niewielkie kawałki , robijamy tłuczkiem
lekko solimy, pieprzymy, przyprawiamy tym, czym lubimy (przyprawa do mięsa, wegeta itp), odstwiamy do lodówki na jakies pół godziny, po czym wyjmujem i obtaczamy dokładnie w mace
na rozgrzanym oleju smazymy kolejno wszystkie kawałki miesa z obu stron, po czym przekładamy do rondelka, zalewamy wrzatkiem , tak aby mieso było porządnie zakyte, dodajemy liść laurowy, zioele angielskie, pieprz zairnisty, doprawiamy jeszcze troche, wrzucamy kostke rosołową (ja dałam wołowa akurat) i trzymam na niewielkim ogniu
po jakiś 30 minutach, dodajemy do garnuszka dorbno posiekana pietruszke, marchewke, cebulke
doprawiamy jeszcze do smaku, jesli uznamy to za słuszne :)
gotujemy na małym ogniu jeszcze z pół godziny, nastepnie rozrabiamy około 1-2 łyzki maki (zalezy ile mamy jeszcze wody w rondlu i jak gesty chcemy miec sos) w małej ilosci wody i zaprawiamy tym nasz sos, zwiekszamy ogien, doprowadzamy do wrzenia , nastepnie gotujemy jeszcze z 15 minut na małym ogniu

potrawa łatwa w przygotowaniu, bardzo smaczna, pasuje do ziemniaków,kopytek, knedli, makaronu
plus wieprzowiny to że szybciej się ją robi niż np gulasz wołowy