Jesteś tutaj: / / / Komentarze

Komentarze do przepisu "Nalewka aloesowa"

ka--sia

(2008-11-13 20:04)

Witam, zainteresował mnie ten przepis lecz mam pytanie: czy mozna zastosowac sok z aloesu gdyz nie mam roslinek, jesli tak to w jakiej ilości dodac soku ? pozdrawiam

crisen

(2008-11-13 20:51)

 AndrzejLew witaj! Mnie również zainteresował Twój przepis. Chciałabym jednak dowiedzieć się coś więcej na temat tego przypadku uleczenia . Mianowicie,kiedy zażywał ową miksturę oraz jak długo. Poza tym również jak Ka-sia nie posiadam aloesu w formie rośliny i też jestem ciekawa czy można zastosować w tym przepisie  gotowy sok z aloesu. Pozdrawiam!

AndrzejLew

(2008-11-13 20:55)

Witam. Myślę, że nie ma to znaczenia czy to sok z apteki czy taki ze zmiksowanej roślinki. Wiem jedno: TO NAPRAWDĘ DZIAŁA.
A co do ilości soku to uważam że jeżeli zmieszać butelkę takiego z apteki , to choćby był to nawet litr to nic sie nie stanie. Życzę pomyślności i z serca polecam. Andrzej

crisen

(2008-11-13 21:03)

 AndrzejLew.Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz. Jednak nie napisałeś w jakim okresie i jak długo Twój szwagier stosował tę nalewkę. Konkretnie ,czy odrazu zaczął ją stosować i jak długo.

AndrzejLew

(2008-11-13 21:13)

Co do częstotliwości używania to powiem tak: szwagier po otrzymaniu diagnozy (jego żona się dowiedziała, że z nim koniec, góra dwa miesiące) pił nalewke po jednej łyżce dziennie. Jak długo? Z tego co wiem to około roku, ale z pewnością nie codziennie, bo nie było aloesu. Czy pije nadal? nie wiem. Raczydło ustąpiło co zdziwiło niektórych lekarzy. W obecnej chwili moja koleżanka , która jest po masektomii pije po kieliszeczku dziennie (25 g) i też jest zadowolona. Odrosły jej włosy po chemii ( bardzo szybko, przedtem chodziła bardzo długo w peruce), nie ma przerzutów ,woda w płucach się już nie zbiera. Ja wierzę że to po tej nalewce. Czy to jakiś cudowny napój? Nie wiem. Z pewnością bardzo wzmacnia organizm. Aloes (sam) goi rany nie tylko te wewnętrzne ale i zewnętrzne (wystarczy przyłożyć jako okład np do zbitego kolana czy rozcięcia itp - z pewnością zagoi sie bardzo szybko. To doświadczyłem na sobie. Jeśli będziecie mieli jeszcze jakieś pytania to z chęcią odpowiem. Pozdrawiam serdecznie Andrzej.

słodki buraczek

(2008-11-13 21:45)

I ja mam pytanie: czy te liscie miksuje sie cale, czy tez trzeba z nich "sciagnas skorke"? - tak jakby sie przykladalo na skaleczenie. Przynajmniej, gdy bylam mala, to w ten sposob to sie robilo.

AndrzejLew

(2008-11-13 22:00)

Liście miksuję całe, razem z kolcami. Do okładów faktycznie wyskrobuję miąższ albo przekrawam liść i przykładam na chore miejsce. Aloes przed zmiksowaniem oczywiście należy umyć.

AndrzejLew

(2008-11-13 22:03)

Do okładów stosowałem już aloes z apteki polewając obficie gazik i przykladając na ranę.

słodki buraczek

(2008-11-15 13:06)

Dziekuje za wyjasnienie. Jeszcze nie probowalam przykladac na skaleczenie "aptecznego" aloesu. Ciekawy pomysl. Wyprobuje na pewno, bo w chwili obecnej w domu aloesu brak :-/ Alebo od kogos "uszczkne" te kilka lisci, albo musze poczekac dobre 3 lata...

ka--sia

(2008-11-15 15:51)

Dziękuję za szybkie i wyczerpujące odpowiedzi, zastosuję.

occulta

(2011-04-12 21:45)

Moja babcia dodawał jeszcze kilgram cytryn :)

kasqa88

(2012-04-18 15:54)

Witam. Mam pytanie, czy tak przygotowaną nalewkę trzeba przecedzać?Nalewka stoi drugi dzień w lodówce i to by było wszystko?

marzena89gb

(2012-04-18 16:12)

to prawda że działa moi rodzice pili taką nalewkę na bóle żołądkowe i ona rzeczywiście dziala trzeba ją pic minimum pól roku teraz ja chyba zaczne bo mam problemy żołądkowe

AndrzejLew

(2012-04-18 20:56)

Witaj

Nalewki nie przecedzamy. Pijemy ze wszystkim co tam pływa. Pozdrawiam serdecznie

Andrzej

krysia50

(2012-04-23 09:01)

Witam, ta nalewka po 3 dniach dalej ma być w lodówce, czy w temperaturze pokojowej. Ponieważ nie będę jej mogła na wyjeździe trzymać w lodówce, stąd moje pytanie.. Pozdrawiam. 

AndrzejLew

(2012-04-23 11:29)

Witam

ja trzymam w lodówce i szczerze mówiac nie zastanawiałem się czy można ją przechowywać w niechłodzonym miejscu. Ale tak sobie myślę, że patrząc chociażby na skład, w którym jest alkohol, to nic się nie powinno stać, ale na prawdę nie wiem.

Pozdrawiam

Andrzej

krysia50

(2012-04-23 12:50)

Dziękuję też tak sobie pomyślałam, że jest alkohol to nie powinno nic się stać, ale dopiero po przyjeździe tj. w czerwcu będę mogła dać odpowiedź. Może ktoś skorzysta w przyszłości. A tak dla ścisłości to ja zrobiłam z kupionego soku. Pozdrawiam i miłego dnia.

krysia50

(2012-06-04 14:16)

Witam. Po przyjeździe zgodnie z obietnicą mogę śmiało napisać, że nic się z nalewką nie działo a temperatura pomieszczenia to około 15-17 stopni. Zapas jaki zabrałam na  okres pobytu nie skwaśniał, a reszta która została w domu nie odbiega smakiem od zabranego, który nie był przechowywany w lodówce. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Skomentuj

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 270
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij