Kochani moze macie jakies sposoby na czyszczenie gornych szafek w kuchni,na ktorych osadza sie tlusty kurz.Wyprobowalam juz wszystkie znane reklamowane srodki,ale nic nie daje rady tego usunac.Przy czyszczeniu walkuje sie w czarne "babole".Za wszystkie podpowiedzi z gory dziekuje.
Moja mama zawsze wykładała górę szafek dopasowanym papierem/starą tapetą/grubą folią - nie cierpiałam tego, ale muszę przyznać, że działało genialnie - papier się wyrzucało raz na kwartał, myło tylko brzegi szafek, do których nie przylegał i baboli była minimalna ilość.
Może powinnam wrócić do jej sposobu.
Ciocia tez mi podsunela wczoraj ten pomysl,sama go praktykuje do tej pory.I ja napewno tez tak zrobie,tylko musze najpierw to cholerstwo czyms zmyc:(
Ja myję płynem do mycia naczyń - nalewam na gąbkę i szoruję, a potem zmywam czystą ściereczką. Papier też kiedyś stosowałam i chyba wrócę do niego. Pozdrawiam !
Też wykładam na górę gazety itp , ale przedtem czyściłam mleczkiem , mozesz użyc Cifa
Jak Rzymianka radzi Nierozcienczonym plynem przetrzec, chwile niechj namieknie, zebrac papierem i potem normalnie umyc. Plyn do naczyn dobrze odtluszcza ale jak tluszczu jest sporo (czesto w niewoielkich kuchniach bez wyciagu na zewnatrz zbiera sie blyskawicznie) czasem trzeba powtorzyc.
Ja do usuwania wszelkiego rodzaju tłuszczu, plam na ubraniu czy np śladów po mazaku na tapicerce używam genialnego odtłuszczacza Meglio. . Ja kupuję go na Allegro, bo nie mogłam znaleźć w żadnym sklepie.
Sprawdza się przy czyszczeniu plastikowych okien, wanny, kafelek - dla mnie i moich znajomych rewelacja. Spryskać, chwilę poczekać i myć. Pachnie cytrynowo.
Dzieki za dobre rady,napewno wyprobuje ten odplamiacz o ile znajde na Allegro:)
ja myję mokrymi chusteczkami dla dzieci zamoczonymi w rozcieńczonym płynie do naczyń i zbieram brud w jednym kierunku
Ja tez wykładam na szafki papier i wymieniam go co jakiś czas.
A do mycia takich tłustych powierzchni używam Ajaxu lub W5 z lidla jest tani i dobry.
Moze napisze czego juz uzywalam i niestety nie skutkowalo,Cillit Bang,ww Ajax,Cif-co to niby czysci wszystko sam,Fairy,w ktorym myje naczynia,Pur,wiecej nie moge sobie przypomniec,bo bylo tego naprawde baaaaaaaaaaardzo duzo.Najlepsze rozwiazanie ma moja kolezanka,ktora szafki kuchenne ma zawieszone przy samym suficie i nie martwi sie,ze osadza jej sie u gory jakas tlusta maz:)Dzisiaj mam zamiar wyprobowac chusteczki dla dzieci,bo na to nie wpadlam:)
Ja również kładę na szafkach gazety i co jakiś czas zmieniam
Ja używam Cif mleczko albo Cif aktif
Ja używam środka o nazwie BRUDPUR środek do usuwania tłustego brudu firmy VOIGT VC 242 u nas dostępny w wiekszości sklepów jest bardzo skuteczny.
Odtłuszczająco działa też benzyna apteczna,ale trzeba by jej dużo do zmycia tłustego kurzu z szafek kuchennych.
Z tej samej firmy jest też płyn do mycia mebli nazywa się MEBLIN.
ja uzywam cif actifiz i jak dla mnie jest rewelacyjny sprykuje odczekuje minutke i zmywam zwykla szmatka bez szorowania
Ja używam Kamix do kuchni i staram się robić to regularnie ,wtedy mniej pracy przy wycieraniu.
Mam szafki do samego sufitu i nie ma problemu tzn taka zabudowa z lampkami halogenowymi. Przedtem również borykałam się z tym kurzem, naprawdę ciężko to umyć, więc wykładałam pergaminem jak już ktoś wyżej wspomnial - pomaga. Jednak mnie teraz męczy taki sam tłusty kurz na okapie kuchennym i serio -popularne środki nie dają rady a jak już to po wielogodzinnym żmudnym czyszczeniu.
Ja mam okap kuchenny szklany - ma wadę (pokrywa się nowym kurzem w ciągu dwóch dni), ale ma też i genialną zaletę - spryskany płynem do mycia szyb, zmywa się bez wysiłku kawałkiem kuchennego ręcznika.
I bardzo ładnie wygląda :) Nie żałuję zakupu, szczególnie że okap był niedrogi.
Gorzej jest z tym, co pod spodem, ale metalowa część z filtrem jes dememontowalna i można ją włożyć do zmywarki, a z resztą radzi sobie zwykły płyn do szyb i cif - ale fakt, nie lubię tego czyścić :/
jest taki środek do czyszczenia mebli o nazwie ciff - nie mylić z mleczkiem, płynem itp. można go kupić np.w Makro kosztuje około 26 zł. ale duży i wydajny. powodzenia
U mnie w Płocku jest taka specjalistyczna sieć sklepów SHOP PRACZ, gdzie kupuję cudowny środek przeznaczony do czyszczenia mocno zabrudzonych powierzchni. Wystarczy 2 łyżki tego proszku rozpuścić w ok. 2 litrach bardzo ciepłej wody i ściereczką przetrzeć osadzający sie tłusty kurz... Nie wiem co to znaczy mieć z tym problem... Dodatkowym atutem tego specyfiku jest to, że kupuję go na wagę i koszt tego zakupu jest dosłownie minimalny... Kiedyś, kiedy nie znałam tego środka dostawałam szewskiej pasji, kiedy miałam myć szafki, bo ani markowe produkty, ani woda z octem nie pomagała:-(
Tylko płyn z Lidla z serii W-5, spryskuję i za chwilę zmywam bez problemu. Jest chyba w cytrynowo żółtym opakowaniu. Poza tym usuwa wszelkie tłuszcze w kuchni /okap, kuchenka, piekarnik/. No i najważniejsze - nie jest drogi!
Jeżeli masz w pobliżu sklep Biedronka to polecam płym w spryskiwaczu FIST (mniej więcej tak się nazywa) do czyszczenia tłuszczu, koszt ok 6,00 zł. Spryskujesz obtłuszczone szfki, okap kuchenny nawet kafle na podłodze i po minucie scierasz wilgotną ściereczką. Gdy go użyłam po raz pierwszy nie mogłam uwieryzyć, w jego skuteczność, bez najmniejszego wysiłku, tylko PRZECIERAJĄC ściereczką wszystko lśniło. Tłuszcz po spryskaniu tym płynem poprostu sam spływał. Moja siostra wyczyściła nim jasne kafle na podłodze w kuchni, z którymi nie mogła dojść do ładu od kilku lat (zaschnięta i rozmazana fuga + tłuszcz), jej teściowa myślała, że to są nowe kafle. Koszt niewielki, myślę,że warto spróbować
Polecam Ludwik-aktywna piana,mleczko do czyszczenia kuchni.Jest to preparat w aerozolu-i faktycznie pryskasz,chwilkę odczekujesz,i tłusty brut ''znika'':)Koszt około 6 zł za 750ml.I jeszcze jest inny preparat,też Ludwik i też w aerozolu,tylko płyn a nie mleczko-też zarąbisty:)Tylko nie mam w tej chwili więc nie mogę spisać dokładnej nazwy...